Fenomen zdjęcia z palmą

Poproszę zdjęcie z palmą, obok palmy, za palmą, pod palmą…

Wrócić do domu z wakacji do ciepłych krajów bez takiej pięknej fotografii? Nie ma mowy !
Posiadanie takiego zdjęcia świadczy przecież o tym, że wypoczywamy w jakimś pięknym odległym miejscu.
A co za tym idzie – nasz status społeczny idzie w górę.

Mój kolega pochodzący z Teneryfy, pyta mnie o co chodzi ? Czy robimy zdjęcia pod każdym drzewem?
Chęć sfotografowania urokliwej scenerii, zdaje się być niesatysfakcjonującą odpowiedzią. Zazwyczaj palma stanowi pierwszy plan zdjęcia – tłumaczy. To tak jakbyśmy zrobili sobie je z brzozą, jodłą czy świerkiem. Ja z tymi drzewami nie pozuje, będąc w Polsce, mimo, że na Wyspach Kanaryjskich te gatunki prawie nie występują – kontynuuje.

– To prawda, ale z tego co pamiętam, gdy tylko u nas spadnie śnieg każesz się fotografować z białym puchem, leżąc na nim, a nawet go jedząc ! – odpowiadam żartobliwie.

Jak widać dla każdego egzotyka znaczy coś innego !